Za nami drugie w tym roku Regaty z cyklu Sportgas Sailing Cup 2023 – tym razem o Puchar Prezesa Polskiej Spółki Gazownictwa. Trzeci rok z rzędu organizowane są przez Towarzystwo Sportowo-Turystyczne Sportgas wspólnie z naszym Partnerem strategicznym – Polską Spółką Gazownictwa. W wydarzeniu uczestniczyło blisko 140 osób z wielu zakątków Polski. Ścigaliśmy się w dn. 23-25 czerwca 2023 roku na wodach jeziora Roś koło Pisza na Mazurach.
Na linii startu, mimo trudnego terminu (zakończenie roku szkolnego) zameldowała się rekordowa liczba
28 załóg. Więcej załóg byłoby trudno obsłużyć. Pływaliśmy na Delphiach 21. Wśród żeglujących znalazły się licznie reprezentowane załogi PSG – naszego Partnera strategicznego, a także załogi z ORLENU, EuRoPol Gazu, Gaz-Systemu, PGNiG Termiki Przemyśl, Romgosu, załogi reprezentujące sekcję żeglarską
#Sportgas oraz zaproszeni goście specjalni.
Wydarzenie oprócz sportowej rywalizacji było okazją do nawiązania nowych znajomości oraz do łączenia dobrze kooperujących ze sobą
#sailing teamów z branży energetycznej w jeden mocny
#Sportgas Sailing Taem, który z sukcesami reprezentuje nas na zewnątrz -
Zapraszamy do Sportgas Sailing Teamu. Nie zabrakło też kibiców, którzy na lądzie dopingowali naszych żeglarzy. Niektórzy uczestnicy Regat przyjechali bowiem na Mazury całymi rodzinami.
Nabrać prędkości
Wszystko zaczęło się w piątek od szkolenia teoretycznego. Jacek Turczynowicz, dyrektor sportowy Regat, który odpowiadał za sprawne przeprowadzenie wydarzenia, podczas kilkugodzinnego spotkania przekazał podstawowe informację o zasadach rywalizacji na wodzie, trasie i sposobach komunikacji pomiędzy komisją sędziowską, a żeglarzami.
Całość piątkowej aktywności zakończyły starty treningowe. Wiatry tego dnia nie były jednak zbyt łaskawe dla żeglarzy.
Wydawało się, że za to sobota przyniesie stabilne warunki wietrzne. Tak się jednak nie stało. Organizatorom udało się przeprowadzić serię trzech z sześciu wcześniej zaplanowanych wyścigów do godz. 14.30. Po powrocie na wodę z posiłku żeglarzy przywitała kompletna flauta i nie było innego wyjścia, jak wracać na ląd.
- Warunki pogodowe wymagały precyzji – na sterze i od załogi. Każdy ruch załogi wyczuwalny był na jachcie. Wiało bardzo mało, bo podstawa 3-5. Czasami zdarzał się szkwał do 10 węzłów, co sprawiało nam wielką radość, bo w końcu można było nabrać prędkości – relacjonowała w social mediach startująca ze zmiennym szczęściem Beti.
Radość z rywalizacji na wodzie
- Starty były wymagające, bo pomimo, iż Regaty są amatorskie, to załogi dobrze czuły wiatr i wybierały dobry hals do startu. Na wodzie było spore zagęszczenie. Emocji też nie brakowało.
Puchar Prezesa PSG wywalczyła bezkonkurencyjna ekipa z OZG Gorzów Wielkopolski -
PSG 11 Bachusi Sailing Team.
Pływali szybko i równo. Wykonali kawał dobrej roboty. Wygrana nie przyszła im ot, tak sobie — była ona efektem treningów, zbierania doświadczenia, ćwiczeń... krótko mówiąc, miała tu miejsce standardowa procedura, czyli krew, pot i łzy. Serdecznie gratulujemy! Jesteście wspaniali! Na podium znalazły się również załogi:
Orlen Sailing Team
oraz
Romgos Sailling Team.
– Bardzo cieszymy się z wygranej! Tym bardziej pękamy z dumy, że jesteśmy tu pierwszy raz. Regaty były dużym wyzwaniem, a rywalizacja na wodzie sprawiła nam dużo radości – powiedział po odebraniu pucharu Maciej Koziński z OZG Gorzów Wielkopolski.
Puchary zwycięskim drużynom wręczył Robert Więckowski, prezes PSG oraz prezes Sportgas Waldemar Mnich. – Dziękuję wszystkim za udział i gratuluję zwycięzcom. Trzecia edycja naszych Regat za nami, cieszymy się z rekordowej frekwencji. Impreza została zorganizowana przede wszystkim dla pracowników branży, a bez ich udziału, zaangażowania i rywalizacji by się nie odbyła – powiedział podczas ceremonii rozdania nagród Robert Więckowski. Prezes PSG przypomniał także o trwających obchodach 10. rocznicy powstania spółki.
We wrześniu pływamy na wodach Zatoki Gdańskiej
Po problemach z wiatrem wielu uczestników wydarzenia mogło odczuwać niedosyt. Mówił o tym Waldemar Mnich, prezes Sportgas-u.
- Jesteśmy tu z powodzeniem po raz trzeci. Żeglarsko i organizacyjnie prezentujemy wysoki poziom. Wszystko nam sprzyjało, oprócz wiatru. Te Regaty są być może nie do końca dopływane. Dlatego wszystkich rozczarowanych już dziś zapraszam na wrześniowe Regaty nad Zatokę Gdańską – powiedział Waldemar Mnich. – Gościć nas będzie Hotel Orle na Wyspie Sobieszewskiej – dodał.
Dziękujemy i gratulujemy udziału w wydarzeniu wszystkim żeglarzom. Ahoj!
