Sierpniowa SETKA z uwagi na rozliczne wakacyjne wyjazdy odbyła się w sobotę 3-go września 2022 r. Trasę z Wyszogrodu do Płocka przyszło nam pokonywać w wymarzonych warunkach pogodowych. Słoneczny, prawie bezwietrzny dzień i idealna temperatura były wprost stworzone dla rowerowej wyprawy. W taki dzień grzechem byłoby nie wsiąść na rower zwłaszcza, że jesień zbliża się nieuchronnie. Przypominały o tym nitki babiego lata przyczepiające się do naszych kierownic.
Pod drzewem solarnym na rynku w Wyszogrodzie zameldowało się siedmiu rowerzystów. Tym razem na trasie dominowały rowery gravelowe i przyznać trzeba, że trasa była jakby właśnie pod nie skrojona (zupełnie nie wiem czemu;).
Przejeżdżając przez Wyszogród minęliśmy Klasztor Ojców Franciszkanów. W stronę Płocka ruszyliśmy lewym brzegiem Wisły. Trasa wzdłuż wałów przeciwpowodziowych wiodła głównie rowerowym Szlakiem Środkowej Wisły po doskonałych szutrach. Jechało się tak dobrze, że z lekkim zdziwieniem zauważyliśmy brzegi Jeziora Zdworskiego i Górskiego, które zwiastowały zbliżanie się do Płocka.
Tuż przed mostem Legionów Piłsudskiego łączącym Radziwie z Płockiem, naszym oczom ukazał się piękny widok na Wzgórze Tumskie - niewątpliwy symbol i piękną wizytówkę Płocka. Na moście zatrzymywaliśmy się kilka razy, aby podziwiać piękne widoki i robić sesje zdjęciowe, a to było dopiero preludium tego co nas czekało.
Obowiązkowym punktem jaki trzeba zaliczyć w Płocku jest piękny nadrzeczny bulwar i płockie molo o długości 350m. Tu zrobiliśmy grupowe zdjęcia i szybko wsiedliśmy na rowery, aby zdobyć wysoką wiślaną skarpę i słynne Wzgórze Tumskie.
Przed zwiedzaniem udaliśmy się na zasłużony posiłek do „porewolucyjnej” restauracji Bistro w Kapuście. Było pysznie i dość wytwornie.
Po obiedzie udaliśmy się na zwiedzanie renesansowej bazyliki katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W bazylice znajduje się Kaplica Królewska, gdzie pochowani są między innymi Władysław Herman i Bolesław Krzywousty, a ściany zdobią słynne polichromie wykonane przez Władysława Drapniewskiego. Tuż obok bazyliki stoi Zamek Płocki, a w zasadzie jego pozostałości wkomponowane w nowsze budynki opactwa benedyktyńskiego.
Dojeżdżając do krawędzi skarpy wiślanej znaleźliśmy się na rozległym tarasie widokowym, z którego rozciągał się zapierający dech w piersi widok na Wisłę, na której odbywały się regaty żeglarskie.
Jeszcze tylko przejazd przez Stary Rynek z pięknie odrestaurowanymi kamienicami i Urzędem Miasta Płocka i już mogliśmy z dużą prędkością z powrotem zjeżdżać, tym razem nad prawy brzeg Wisły.
W drodze powrotnej w dużej mierze korzystaliśmy z rowerowego Szlaku Północnego Powiatu Płockiego. Tu też przejeżdżając koło licznych ptasich rezerwatów z ciekawością wypatrywaliśmy ich mieszkańców. Udało nam się zaobserwować spore stado pięknych czapli białych.
Tuż przed Wyszogrodem nieco pogubiliśmy drogę, co spotkało się z naszą lekko irytacją, zwłaszcza, że kilkukrotnie musieliśmy podjeżdżać pod bardzo stromą skarpę. Na szczęście w końcu odnaleźliśmy szlak i szybko znaleźliśmy się w Wyszogrodzie.
Kolejny wyjątkowo udany rajd, być może już ostatni w tym roku z tak piękną letnią pogodą. Oczywiście nie oznacza to, że odwieszamy rowery na kołku. Kolejną, wrześniową SETKĘ kręcimy podczas Zakończenia Sezonu Rowerowego w Kiermusach. Planujemy między innymi pokonać trasę z Kiermus do Goniądza przez Biebrzański Park Narodowy.
https://www.strava.com/routes/2981256476995840940