7 godzin sportowych zmagań ponad 50 uczestników – tak wyglądała listopadowa sobota w ramach tenisowego turnieju barbórkowego organizowanego przez Towarzystwo Sportowo-Turystyczne Nafty i Gazu "Sportgas". Już po raz trzeci spotkaliśmy się w czterech warszawskich lokalizacjach, żeby sprawdzić swoje umiejętności, zaprezentować roczne sportowe postępy, a przede wszystkim w miłej atmosferze aktywnie spędzić wolny czas.
Tym razem listopadowy poranek 14-go przywitał nas pięknym słońcem, zapowiadającym udany, wyjątkowy w sportgasowym kalendarzu dzień. Zapoczątkowany z okazji 10-lecia Stowarzyszenia turniej okazał się strzałem w „dziesiątkę”, a jego tegoroczna, trzecia edycja przyciągnęła licznych amatorów tenisa. Już na etapie rozgrywek grupowych w czterech kategoriach – Women, As, VIP i Open, dało się odczuć, że będziemy świadkami zaciętych, pełnych emocji i zdrowej rywalizacji pojedynków. Z kolei półfinały i finały obfitowały w nagłe zwroty akcji i pomimo zmęczenia, rozegrano mecze na najwyższym, tenisowym poziomie. Wszystkie uczestniczki i uczestnicy turnieju dali z siebie wszystko – najwyższe trofea mogły przypaść jednak wyłącznie tym najlepszym. U Pań królowała Dorota Chrabota. Płeć piękna wzięła górę również w pojedynku Asów – najwyższy stopień podium wywalczyła Ewelina Skaza. Z kolei w kategorii VIP zwyciężył Czesław Piasek, a w OPEN tryumfował Gąssowski Paweł.
Pełna obsada podium prezentuje się następująco:
I. Kategoria Women:
1. Chrabota Dorota
2. Zasada Katarzyna
3. Zagożdżon Olga
II. Kategoria VIP:
1. Piasek Czesław
2. Marek Grzegorz
3. Zbyrowski Cezary
III. Kategoria As:
1. Skaza Ewelina
2. Regulski Wojciech
3. Tracz Maciej
IV. Kategoria OPEN
1. Gąssowski Paweł
2. Rutkowski Sławomir
3. Dobkowski Janusz
Nasze poświęcenie i waleczność na kortach, jak co roku, zostały docenione przez organizatorów i sponsorów. Podczas uroczystej gali wręczenia nagród, która odbyła się ponownie w warszawskim teatrze Kamienica, mieliśmy okazję pogratulować zwycięzcom zaangażowania i sukcesów.
Koniec roku ponownie skłonił nas do przemyśleń i refleksji na temat tegorocznych osiągnięć w ramach poszczególnych sekcji, a także planów na przyszłość. Zaprezentowane przez Zarząd i kierowników sekcji sukcesy oraz kroki milowe doskonale pokazują, że Sportgas nieustannie się rozwija. A rosnąca liczba członków stowarzyszenia stanowi najlepszy dowód, że Zarząd obrał właściwy kierunek. I wydaje się, że będzie trzymał się właściwego kursu - podczas gali zapowiedziano kolejny, ambitny projekt – inaugurację sekcji golfa.
Nie można też zapomnieć o kulturalnym wymiarze całego wydarzenia – dzięki uprzejmości Teatru Kamienica mogliśmy zgłębić tajniki relacji damsko-męskich, tym razem oczami kobiety. A biorąc pod uwagę równy podział płci na najwyższym stopniu podium trudno uwierzyć, że sztuka pt. „Mój dzikus” z pełną pasji rolą Justyny Sieńczyłło, została przypadkowo dobrana :)
Jak zwykle organizatorzy stanęli na wysokości zadania i zafundowali nam dzień i wieczór pełne emocji, pasji, sportowych i duchowych przeżyć, a także standardowo – doborowego towarzystwa. Ciekawe więc, jakie niespodzianki zgotują nam za rok. Jedno jest pewne – warto na to poczekać, naturalnie szlifując formę i aktywnie spędzając czas w ramach sportgasowych sekcji.