Graliśmy na Narodowym
W piątek, 8 maja na Stadionie Narodowym odbył się Sportgas Football Cup 2015. O puchar i miano najlepszego, walczyli członkowie towarzystwa Sportgas. Trybuny zapełniły się kibicami drużyn biorących udział w wydarzeniu. I nie wiadomo tylko czy lepiej bawili się zawodnicy czy kibice dopingując zawodników.
Jeśli wydaje Ci się, że po pracowitym, a czasem też wyczerpującym tygodniu najlepszym sposobem na relaks jest wylegiwanie się na kanapie z włączonym telewizorem, to nie miałeś jeszcze do czynienia z członkami stowarzyszenia Sportgas. Dla nas najlepszy sposób na naładowanie baterii to sportowa rywalizacja, energetyczny wysiłek i doborowe towarzystwo. W miniony piątek, 8 maja 2015 r., już po raz drugi na Stadionie Narodowym w Warszawie cztery partnerskie drużyny EuropolGaz, PGNiG, PKP Energetyka i Gaz-System zaprezentowały najwyższą klasę i sportowe zacięcie w piłkarskich rozgrywkach.
Piłka jest okrągła a bramki są dwie...
W naszym przypadku były to dwie piłki i cztery bramki. Mecze rozegrano w systemie „każdy z każdym”, gdzie każda z drużyn musiała przetrwać aż trzy zaciekłe pojedynki, dlatego postanowiliśmy Stadion Narodowy podzielić na pół. Pójście na łatwiznę? Zapytajcie któregokolwiek z zawodników jak łatwo było rywalizować przez pełne 3 godziny. A najlepiej kolejnym razem przyłączcie się do piłkarskich Sportgasowych zawodów.
6x20 minut i wszystko jasne
Po trzech rozegranych pojedynkach, tonach wylanego potu, litrach wypitej wody i tysiącach :) przebiegniętych kilometrów (sędziowie też lekko nie mieli) wyłoniliśmy tryumfatora. Został nim EuropolGaz, który wyszedł zwycięsko ze wszystkich pojedynków. Na drugim miejscu uplasował się PGNiG, a za nim PKP Energetyka i Gaz-System. Tak naprawdę zwyciężyli wszyscy uczestnicy turnieju. Na koniec odebrali zasłużone trofea przy aplauzie licznie zebranej publiczności.
Frekwencja jak na ME 2012?
Nasi kibicie mieli do dyspozycji bardzo wygodną trybunę VIP. Być może to przesądziło, że stawili się w tak licznym i zacnym gronie aby dopingować swoje zespoły. Najmłodsi kibice również nie próżnowali. Korzystali Oni z każdej okazji, żeby spróbować swoich sił na murawie Narodowego i przez cały czas intensywnie trenowali poza granicami boisk. Możliwe, że to oni będą gwiazdami kolejnych piłkarskich rozgrywek organizowanych pod auspicjami Sportgas.
To nie koniec emocji
Tym razem królowała piłka nożna, ale członkowie Sportgas mogą liczyć na kolejne sportowe atrakcje, które nie tylko pozwolą na przetestowanie Waszej kondycji i sportowego zacięcia, ale przede wszystkim umożliwią spędzenie czasu w doborowym towarzystwie. W końcu przed nami znakomita letnia pogoda zachęcająca do aktywnego wypoczynku i zamierzamy Was jeszcze nie raz zaskoczyć.