18-ty marca 2023 okazał się pierwszym ciepłym i słonecznym dniem przedwiośnia na Mazowszu. To pozwoliło sportgasowej ekipie kolarskiej na pokonanie pierwszej wspólnej SETKI w bieżącym sezonie. Była to już XII „rowerowa ustawka”z cyklu sportgasowych SETEK.
Jako cel rajdu wyznaczyliśmy Czerwińsk nad Wisłą, mogący poszczycić się imponującą historią. Rajd rozpoczęliśmy na parkingu leśnym w podwarszawskich Palmirach. Szlakiem im. Kazimierza W. Wójcickiego, a następnie Kampinoskim Szlakiem Rowerowym, biegnącym północnym skrajem Kampinoskiego Parku Narodowego, skierowaliśmy się na zachód w kierunku Wyszogrodu. Po drodze minęliśmy Rezerwat Rybitew z ciągle uśpionym borem grabowym. Na wysokości Kromnowa grupa powiększyła się o osoby, które zaplanowały pokonanie nieco krótszej trasy, z Kromnowa do Czerwińska nad Wisłą i z powrotem.
Po nieco piaszczystych, puszczańskich odcinkach trasy, we wsi Śladów wyjechaliśmy na odcinek asfaltowy. Tu, korzystając z wiatru w plecy, mieliśmy okazję pocisnąć nieco mocnej ciesząc się wiosennym słońcem. Po chwili przekroczyliśmy Bzurę, a następnie Wisłę, która na wysokości Wyszogrodu dzieli się na kilka koryt. Zaraz po wjeździe na most naszym oczom ukazał się widok wysokich, 30-metrowych, zbudowanych z glin zwałowych, skarp wiślanych, na szczycie których górowały zabudowania miasta królewskiego Korony Królestwa Polskiego - Wyszogrodu.
Po wjechaniu na wyszogrodzki rynek, którego charakterystycznym elementem jest drzewo solarne, skierowaliśmy się do punktu widokowego na skraju wiślanej skarpy. Rozciągał się stamtąd spektakularny widok na lekko wezbrane wody Wisły i jej dolinę.
Kolejnym, zaplanowanym punktem programu był wspólny obiad w restauracji Przystań nad Wisłą. Polecamy zwłaszcza przepysznego sandacza, którym uraczyła się większość uczestników rajdu. Jeszcze tylko rzut oka na barkę Herbatnik z dolnopokładową odkrytą ładownią, samospławową, stanowiącą relikt transformacji taboru żeglugi wiślanej z drewniano – żaglowego na stalowy z napędem mechanicznym. Barka jest jedną z ostatnich pozostałości po Warszawskiej Stoczni Rzecznej w Porcie Czerniakowskim w Warszawie. Wspólne zdjęcie pod Górą Zamkową oraz napisem Wyszogród, następnie krótka przejażdżka nadwiślańską promenadą zakończyły naszą wizytę w pierwszym królewskim mieście.
Dalej nasza trasa wiodła na wschód Szlakiem Pieszym Wyszogród-Modlin w kierunku Czerwińska nad Wisłą. Po drodze mijaliśmy okryte folią truskawkowe plantacje, z których słyną te rolnicze okolice. Szlak pieszy, na bardzo stromych skarpach, zmuszał nas do zejścia z rowerów. Większość trasy była łatwo przejezdna.
Dojeżdżając do Czerwińska nad Wisłą naszym oczom ukazały się dwie kamienne wieże Kościoła pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Już na wejściu do świątyni zachwycił nas późnoromański kamienny portal pochodzący z połowy XII wieku! W bocznej nawie obejrzeliśmy XIII wieczne unikatowe, arcydzieło czyli freski przedstawiające sceny ze Starego i Nowego Testamentu oraz zabytkową antabę. Sercem świątyni jest znajdujący się w głównym ołtarzu, słynący z cudów, pochodzący z 1612 roku, obraz Matki Boskiej Czerwieńskiej.
Czerwińsk w historii zasłynął jako miejsce, gdzie Król Władysław Jagiełło kazał zbudować most łyżwowy (pontonowy), po którym przeprawiły się jego wojska zmierzające pod Grunwald. Most o długości 500 m był szczytem techniki i dowodem doskonałej logistyki średniowiecznych inżynierów.
Reszta trasy minęła dość szybko, Zakroczym, Most im. Obrońców Modlina 1939 r. i już byliśmy w Palmirach, gdzie przed rozstaniem ustaliliśmy miejsce kolejnej SETKI.
Jako, że drzewa do budowy mostu łyżwowego z Czerwińska nad Wisłą w 1410 roku zostały ścięte w Puszczy Kozienickiej, postanowiliśmy wyruszyć właśnie tam. Zatem, jeśli chcesz się napić wody z Królewskich Źródeł, z których sam Król Władysław Jagiełło gasił pragnienie, zapraszamy na kolejną SETKĘ.